czwartek, 22 listopada 2012

Spankerzy, Masterzy... i FORUM :)



Nadszedł czas i muszę to w końcu napisać. Z góry mówię, że nie piszę o kimś konkretnym, nie mam nikogo konkretnego na myśli, piszę ogólnie, z tego co słyszałam, czytałam, dowiedziałam się od wielu osób. Naprawdę od wielu. Dobra to usprawiedliwiłam się i przechodzę do rzeczy.

Pierwsza kwestia jaką chciałabym poruszyć to spankerzy czy "spankerzy" raczej. Bardzo ogólnie to brzmi więc do brzegu Cassy, podbijaj do brzegu. Rozmawiałam z wieloma spankerami/ "spankerami". Każdy inny, a jednak wiele rzeczy ich łączy. Pewne mnie denerwują i nie zgadzam się z nimi zatem o tym napiszę. Pierwszą rzeczą jaka mnie niesamowicie drażni to spanker taki który straszy czym to nie bije i ile razy. Nie wiem, myśli, że wystraszy czy co? Śmiać mi się chce jak słyszę "zaczynam bicie od kabla od żelazka" to na czym w takim razie kończysz? Na drucie kolczastym? Wiem, są osoby, które lubią kabel, ja nie mówię, że to źle. Można i kablem, pewnie. Mówię o tych, którzy myślą, że są tacy "do przodu" i dzięki takiemu gadaniu wyjdą na fajnych, mocnych, twardych. Pomijam już to, że kabel jest bardzo niebezpieczny. Ale kablem to i dziecko zbije i będzie boleć, bo taka jest specyfika kabla. Jak jesteś taki silny to zbij mnie mocno ręką. Zobaczymy czy dasz radę i czy wtedy będzie tak bardzo boleć. Poza tym (tu pojawia się druga kwesta, która mnie denerwuje) czy Ty potężny spankerze wiesz jak boli uderzenie kablem? Nie wiesz? Aaaa Ty WIDZISZ po tym jak bijesz, po pupie dziewczyny, po jej reakcji WIDZISZ jak to boli. Hmmm idźmy zatem tą ścieżką. Ja widzę jak gotuję. Widzę po reakcji warzyw i mięsa co się z nimi dzieje. Ja widzę jaki to ma kolor. Jakiś taki blady więc dodajmy paczuszkę ostrej papryki- o, teraz jest ładny kolor. Coo??? Niedobre? Nie smakuje Ci? Czy próbowałam? No oczywiście, że nie próbowałam, przecież ja WIDZĘ jak gotuje!... ;) Spróbuj chociaż jednego uderzenia i zobaczysz. Co? Jeden raz to nie boli? To spróbuj :)

Oczywiście to jest postrzegane jako upokarzające dla mężczyzny i to dominującego. A brak wiedzy nie jest upokarzający? Robisz coś a nie wiesz co robisz? Ja nie mówię, że masz być zaraz uległy. Ale moim zdaniem jak sam nie próbowałeś to nic nie wiesz i spanker z Ciebie mógłby być lepszy. Nie będę już wchodzić na ambicję, że się boisz po prostu bólu. Dominujący mężczyzna na zwykły żart dziewczyny "bo Cię uderzę pasem" etc. Odpowiada "śmiało" a nie oburza się, że to jego rola. Wychodzisz po prostu potężny spankerze na cipę. Wiem nie jestem powściągliwa w słowach, ale cóż... taka prawda. Wiem, dziewczyny nie chcą widzieć swoich partnerów w takich sytuacjach, ale ja mówię zupełnie o czymś innym. O świadomości. Przez praktykę (na sobie) człowiek się uczy. Poważnie. Nie bez powodu mówi się, że najlepszymi spankerkami są dziewczyny, który same wcześniej dostawały. Wiedzą jak to boli, wiedzą jak to zrobić żeby bardzo bolało i żeby się nie zmęczyć. Taka spankera wiadomo, ze siłą Cię potężny spankerze nie przerasta, ale cóż jest warta Twoja siła, twarda pięści i mocna dłoń? Skoro nie masz umiejętności i ba! wyczucia, bo nie wiesz jak to zrobić. A ona ma. I mniejszym nakładem siły może zadać Ci więcej bólu niż Ty jej. Każde narzędzie jest inne i zadaje inny ból. Uderzenie trochę wyżej czy niżej też daje inny efekt. Faktycznie widać po reakcji dziewczyny czy to boli czy nie i czy mniej a może bardziej. I co z tego? Skoro nie masz zielonego pojęcia jak? Chociażby z ciekawości nie spróbujesz? ... To mało otwarty jesteś jak na spankera. I jeszcze jedno; nie mów mi potężny spankerze, że dostawałeś w dzieciństwie i wiesz jak to boli. NIE WIESZ. Dziecko inaczej odczuwa ból, bardziej go czuje. Być może ojciec bił Cię dość lekko a wydawało Ci się, że bardzo boli. W oczach dziecka wygląda to inaczej, po pierwsze masz wrażenie, że ktoś robi Ci krzywdę. Tego nie da się porównać. I już nie czepiam się, ze to pewnie było z 20 lat temu, jeśli było.

O spankerach to chyba tyle, ale jest też inna grupa, bardziej ogólna....

Wszyscy wiemy kim jest tzw. Master. Pozdrawiam od razu "ot Mastera" gdyż nick ten jest ironią i to bardzo trafną zresztą ;) Hmmm to znaczy ja myślę, że to ironia i żart :) Mam nadzieję, że się nie mylę. Wracając do rzeczy; takich "Masterów" na czacie, różnych portalach i w innych takich "przedsięwzięciach" jest mnóstwo. Każda dziewczyna i nie tylko dziewczyna, przyzna mi rację, że trafiła na kogoś takiego. "Master" to taki typ, który wszystko wie najlepiej, doświadczenie ma ogromne i nie można mu się oprzeć. Kiedyś się denerwowałam jak tacy do mnie pisali, teraz to się po prostu śmieje :) Widziałam już kiedyś pewną klasyfikację "Masterów" podobała mi się wtedy, ale sama mam swoją i myślę, że w końcu czas ją ujawnić :) Typy "Masterów" dzielę i nazywam po pierwszych zdaniach ich rozmowy, a nawet po pierwszych słowach. Każdy wie o co chodzi, siedzimy sobie na czacie a tu wyskakuje Nam okienko i zagaduje do Nas "ktoś" w tym przypadku "Master". Wygląda to mniej więcej tak:

1. Master Ekspres- "błagaj o litość suko", "suko wypnij się" itd. Nieważne czy jesteś suką czy nie, nieważne po co siedzisz na czacie, już jesteś suką- Jego suką :)

2. Master Geograf- "skąd?" "dojedziesz?" lub "skąd?... daleko.pa" Dla takiego najważniejsze jest skąd jesteś. Wiem, że to jest ważne jeżeli chodzi o spotkania realne i częste. Ale naprawdę można inaczej zagadać, nie trzeba od razu pokazywać, że jest się takim desperatem :) No i że samemu się nie dojedzie :) 

3. Master Anatom- "wiek, waga, wzrost, cycki" I oczywiście najważniejsza jest WAGA :) Ok, ok- umówmy się; wiem, że to jest ważne i ma znaczenie. Mimo wszystko można być bardziej subtelnym, chociażby dlatego, że można trafić na bardzo ładną dziewczynę i zrazić ją takim podejściem.

4. Master Fotograf- "masz fotkę?" "wyślij na..." Nooo pewnie, czemu nie? :) Tak najłatwiej, po co pytać o wagę, cycki i wygląd, DAWAJ FOTE!

5. Cyber Master- "masz kamerkę, skype? Wirtualna tresura?" Tu już chyba nie muszę nic więcej pisać :)

Muszę też zaznaczyć, że typy te mogą się ze sobą łączyć np. "Pokaż się suko" co oznacza wyślij mi fotkę (Master Fotograf) no i suko, moja suko, która będziesz wykonywać w trybie natychmiastowym moje polecenia (Master Ekspres). A czasami są i takie przypadki (naprawdę!), że łączą się wszystkie typy naraz. I taka gadka wygląda wtedy tak: "Skąd? Wiek, wzrost, waga cycki? Albo najlepiej wyślij swoja fotkę na..." Wysiłkiem tego co napisał doszedł do wniosku, że lepiej będzie dostać zdjęcie niż czytać :) I to jest wtedy

  6.  Multi Master.

Wyczulam tutaj wszystkich, że moja opowieść o "Masterach" jest prześmiewcza. Nie mówię, że nie można zapytać o wiek czy wagę. Chodzi mi o skrajne sytuacje, które wszyscy na pewno znają. Naprawdę można porozmawiać normalnie, nie trzeba pokazywać, że tak długo siedzę na czacie i szukam kogoś, że już nawet mi się nie chce napisać pełnego zdania. Poza tym chciałabym zauważyć, że jeżeli wielki "Masterze" zagadujesz do jakiejś dziewczyny to TY zagadujesz, więc kultura wymaga tego żebyś to TY się przedstawił pierwszy. "Cześć jestem Pioterek... " etc. Zresztą to dotyczy każdego, nie tylko Masterów. Każdego kto zagaduje pierwszy. Normalnie jak ooo wielki "Masterze" wchodzisz do piekarni to nie robisz tego tak, że wchodzisz i rzucasz "chleb" "ile?", tylko wchodzi i mówisz "dzień dobry, proszę chleb z sezamem, ile płacę" itd. itp. Chyba, że jednak jesteś takim bucem... Jeżeli już stawiasz się w roli dominującego to możesz wrzucić na luz, nie musisz mieć kołka w dupie, nie musisz być ą i ę, ale jedno powinieneś mieć wielki, wszechmocny "Masterze"- KLASĘ.

Tych typów można by jeszcze tworzyć mnóstwo. Z własnego doświadczenia i rozmów, wtedy by taka lista była jak "Niekończąca się opowieść" (oglądaliście to? Ja płakałam jak byłam malutka, za każdym razem jak oglądłam i jak ginął ten koń, w tych bagnach :D). Sama rozmawiałam kiedyś z takim specyficznym, którego nazwałam sobie później "Masterem Polonistą" (wybacz, wybacz! Mój FPD! Teoretycznie powinnam nazwać "Masterem Grafomanem" ale wtedy nie byłoby ironii) napisał do mnie "Witaj." odpisałam "czesc" i tu najlepsze: "Wymagam poprawności językowej. Masz pisać z Polskimi znakami. Żebyś pisała do mnie rozpoczynając zdanie duża literą a zakańczając kropką. Masz stawiać przecinki tam gdzie trzeba a o sobie masz pisać mała literą." Jak ja się wtedy uśmiałam! Po pierwsze to nie "dużą" a z wielkiej litery :] po drugie nie "Polskimi" a polskimi, po trzecie o poprawności językowej chyba nie wie nic :D Naprawdę uważajcie co piszecie, bo możecie się ośmieszyć. Ale taki jest pewnie mniej spotykany niż typy podstawowe. Dlatego te podstawowe wymieniłam i one zawsze się sprawdzają :D

Już prawie na koniec mam mały apel to dziewczyn/kobiet, tych uległych: Nie czepiajcie się uległych facetów. Tych, którzy uwielbiają spanking, którzy lubią dostać itd. Nie mówcie, że nie możecie sobie tego wyobrazić, że Wam niedobrze jak o tym myślicie, że jak to, jak facet może takie coś lubić. Same to lubicie, wiec tym bardziej powinnyście zrozumieć co faceta w tym kręci i co w tym fajnego. Z tą różnicą, że Wy chcecie dostawać od "tatusia" "nauczyciela" a on od "mamusi" "nauczycielki". Nie mówcie, że nie wiedzie co w tym fajnego, bo raz, że sobie przeczycie, a dwa, że to może świadczy o Waszym braku wyobraźni. Może Wam się to nie podobać, ale tolerujcie to. Same chcecie być tolerowane takie jakie jesteście. Empatia dziewczyny, empatia! :)

A już na sam koniec pragnę poinformować, że z pomocą wybitnych i genialnych ludzi założyłam forum spankingowe :) Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodoba i oczywiście, że będziecie aktywni na tymże forum :) Będzie mi bardzo miło, jeżeli się tam pojawicie :) Zapraszam! :) :*

Ps. Przy otwieraniu forum prze google chrom, mogą być problemy i forum  może się "rozjeżdżać" co jest spowodowane blokowaniem "potencjalnie niebezpiecznych treści" (w tym tabelek forum :])wystarczy wyłączyć w ustawieniach przeglądarki blokowanie tych treści, lub w razie czego próbujcie przez inna przeglądarkę np. Mozilla Firefox :)


Adres forum:




Pozdrawiam :)

Cassy

29 komentarzy:

  1. Hehehehehehehehehehehehehe ale się uśmiałam :D:D:D
    Z tym Polonistą szczególnie, pisał i do mnie :D:D:D:D:D:D I ta lista masterów: przekozacka :D:D:D:D
    niezz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to prawdziwe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaaa ten polonisto-grafoman tez do mnie pisal :D:D:D Wklejal wszystkim to samo :D Niczi

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczo i celnie wypunktowane zachowania "Masterów" i w ogóle dużej części środowiska BDSM, które dane mi było poznać. Przerost formy nad treścią nie poparta niczym mądrym, pięknym i wartościowym. Mam nadzieję, że część z nich to przeczyta i się obrazi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cassyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś świetna :D Co bym nie napisała, jakiekolwiek pochwały i serdeczności, to i tak nie odda fenomenu tego wpisu :D
    Pozdrawiam :****

    Melanie G.

    OdpowiedzUsuń
  6. buhahahahahahaha, Cassy rządzisz:) a polonista to już hitas:)skaa

    OdpowiedzUsuń
  7. No Cassy! O ile jeden z poprzednich "prześmiewczych" tekstów raczej wzbudził we mnie pewną wątpliwość, czy autorka na pewno z życia przykłady brała ;)))) to teraz mi się podobał i się zgadzam niemal we wszystkim. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "No Cassy! O ile jeden z poprzednich "prześmiewczych" tekstów raczej wzbudził we mnie pewną wątpliwość, czy autorka na pewno z życia przykłady brała ;)))) to teraz mi się podobał i się zgadzam niemal we wszystkim. :)"

      Naprawdę bardzo Was proszę podpisujcie się jakkolwiek chociażby "czarna dupa" bo nie wiem komu mam odpisywać, nie wiem jak się zwracać :) A co do wątpliwości czy biorę przykłady z życia w jakimkolwiek swoim tekście; to już chyba nie muszę, udowadniać, że tak rzeczywiście jest. Nie widzę sensu prowadzenia bloga gdybym miała wymyślać takie rzeczy, bo po co. Nie widzę tez sensu wypowiadania się na jakiś temat gdybym go nie znała, nie doświadczyła itd. :) Cieszę się, że się podobało :)

      Usuń
    2. Nie mogłaś zbierać doświadczeń umawiając się na randki w ciemno będąc z K. w związku więc jesteś usprawiedliwiona. :)))))

      Czarna anonimowa du..

      P.S. A dłonie K. ma boskie. :)

      Usuń
    3. Hmmm nie wiesz nic o tym co kiedy robiłam i co mogłam, więc nie zakładaj nic z góry :)

      Usuń
  8. Potwierdzam, forum się rozjeżdża. Ale nie z powodu naszych przeglądarek, tylko byków w forum. Zmień może arkusz stylów po prostu. Albo może ten wielki obraz na początku wywal i będzie lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za cenne uwagi aczkolwiek nie jest to wina błędów na forum. Możesz być tego pewny/pewna. Moim znajomym i mnie forum działa jak trzeba, spróbuj jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma to jak uparta informatyk, która wie lepiej.
    A następnym komunikatem będzie zalecenie, byśmy sobie większe telewizory kupili, bo pani informatyk nie mieszczą się obrazki. :P

    Czarna anoniowa du...

    OdpowiedzUsuń
  11. W telewizji jeszcze nie występuje ale jeżeli się zdarzy to poinformuje jaki to ma być model, jaki dekoder etc. :) i uwierz, że jeżeli byłby to błąd forum to nie działałoby absolutnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cassy nie przejmuj się po prostu niektórzy nie umieją zainstalować innej przeglądarki :) U mnie wszystko działa ok :)) shee

    OdpowiedzUsuń
  13. O ja nooo w przeglądarce google chrom u góry po prawej stronie znajduje się mała ikonka tarczy; naprowadzamy na nią mysz, klikamy i wybieramy opcje "wczytaj mimo wszystko" i wtedy będzie ok :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Forum tak samo słabe jak ten pożal się boże blog.Kolejne wypociny tzw miłośniczki lania, która ma czelność twierdzić ,że wszystko wie najlepiej.

    Krytykant( tak bardzo chcesz by się podpisywać).

    OdpowiedzUsuń
  15. :D :D :D Czyżby czarna dupa Ci się jednak znudziło? lol

    OdpowiedzUsuń
  16. Pewnie, jak się nie umie znaleźć rozwiązania swojego problemu to najlepiej obrócić kota ogonem i zrzucić wszystko na Autorkę bloga i forum :) A jak już się skończą "rzeczowe" argumenty to najlepiej obrażać :) Chociaż byś się anonimowa czarna du... czy krytykancie, jak zwał tak zwał, nie ośmieszała. Albo ośmieszaj się, tylko potwierdzasz to o czym Cassy pisze, zawsze się znajdzie taki ktoś :)

    Melanie G.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mamy już pierwszego urażonego "Mastera"... ;D

    D.

    OdpowiedzUsuń
  18. D. to raczej nie master, tylko ktoś kto sam na siebie ukręcił bat, pokazując, że nie ma racji :D Ale jakiś obrażony "Master" też by był śmieszny :D

    Melanie G.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wystarczy ,że wy suki jesteście śmieszne w tym co robicie,piszecie ...

    OdpowiedzUsuń
  20. No już misiu, już się nie złość :*

    OdpowiedzUsuń
  21. buhahahahaha to na pewno ten, no jak mu tam... Ellytka :)Urażony multi master :)
    skaa

    OdpowiedzUsuń
  22. Cassy rządzisz! :D

    A.

    OdpowiedzUsuń
  23. Myslicie że Elytka jest na tyle "elokwentny" ze trafiłby na tego bloga i forum??? :D I pamietajcie: Jam jest Ser!!! Ser Topiony:D
    niezz

    OdpowiedzUsuń
  24. skaa? stowarzyszenie kretynek anonimowych analfabetek ?:)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie słonko, pała z domyślności, skaa to ,,strasznie komercyjna akcja antydepresyjna" :)))
    pozdrawiam:)
    skaa

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo trafiona klasyfikacja, która moim zdaniem tyczy się nie tylko "masterów" ale ogólnie ludzi na czacie w szczególności opcja geograf i fotograf :)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń